Od 21 lat, w drugą sobotę września obchodzimy Światowy Dzień Pierwszej Pomocy. W tym roku wypada to 11 września. Inicjatorem święta pierwszej pomocy był Międzynarodowy Ruch Czerwonego Krzyża.
Dziś przypominamy jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy w sytuacjach, kiedy zagrożone jest życie ludzkie. Pierwsza pomoc okazuje się niezbędna nie tylko w sytuacjach kryzysowych, takich jak wojny czy katastrofa naturalna, ale również w zwykłym, codziennym życiu. Co roku tysiące ludzi umiera lub doznaje trwałego uszczerbku na zdrowiu na skutek tzw. nagłego zatrzymania krążenia, do którego często dochodzi w miejscach publicznych w obecności osób postronnych.
Szybkie udzielenie pomocy (w ciągu 2-3 minut) w takim przypadku znacznie zwiększa szanse na przeżycie (40-60%).
Pierwsza pomoc to nie tylko ratowanie życia, ale również zdrowia, np. w przypadku złamań, urazów czy drobnych poparzeń.
Podstawowe zabiegi resuscytacyjne (BLS – Basic Life Support) mają kluczowe znaczenie w ratowaniu życia osobom poszkodowanym z nagłym zatrzymaniem krążenia. Warto rozpoczynać podstawowe zabiegi resuscytacyjne bez obaw przed brakiem doświadczenia, ponieważ udowodniono, że czynności te znacznie zmniejszają prawdopodobieństwo zgonu.
W tak istotnym dniu przypominamy, jak powinna zostać przeprowadzona pierwsza pomoc.